Zakupy były udane, wracacie z nowymi ubraniami do domu, nie mogąc się doczekać, kiedy będziecie mogli pochwalić się nimi w towarzystwie. W Waszych torbach znajdują się ubrania uszyte z materiałów naturalnych czy sztucznych? Po przyjściu ze sklepu wkładacie je od razu do szafy czy do… pralki? Lekarze i naukowcy są zgodni, że ubrania po zakupie należy bezwzględnie wyprać przez założeniem, a sztuczne materiały mogą wywoływać niebezpieczne choroby.

CHOROBY

Dlaczego to takie ważne? Okazuje się, że nawet 75% substancji z materiałów, z których zrobione są nasze ubrania, jest wchłaniane przez skórę do organizmu. Ponieważ do produkcji tekstyliów używane są szkodliwe chemikalia, a ubranie przed zakupem przechowywane jest w różnych warunkach, transportowane i dotykane przez setki osób, miks bakterii i szkodliwych dla naszego zdrowia związków chemicznych może być źródłem wielu schorzeń.

  1. Potliwość

Co prawda nie jest to choroba, ale każdy, kto się z nią zmaga, wie, jak mocno potrafi ona uprzykrzyć życie. Oprócz wyboru antyperspirantów i produktów przeciw potliwości, aby zminimalizować objawy, należy dbać o wybór ubrań uszytych z naturalnych materiałów, które przepuszczają powietrze i pozwalają skórze oddychać. Należy unikać materiałów syntetycznych, takich jak poliester, nylon, akryl, poliamid. Zwiększają one potliwość, a oprócz tego bardziej się elektryzują i lepią do skóry. Zaprzyjaźnijcie się z metkami i zawsze przed zakupem sprawdzajcie skład tkaniny!

  1. Podrażnienia skórne

Sztuczne materiały, których głównymi składnikami są ropa naftowa i butelki plastikowe, mogą podrażniać naszą skórę. Obtarcia, zaczerwienienia, wysuszenie i swędzenie skóry mogą być efektem wybierania syntetycznych materiałów. W takiej sytuacji pozostaje wybór łagodzącego i nawilżającego kosmetyku, na przykład na bazie aloesu, i wyrzucenie ubrania.

  1. Alergie skórne

Właściciele skóry wrażliwej powinni zwracać szczególną uwagę na skład materiałów, z których wykonane są ich ubrania. Im bardziej „plastikowa” jest tkanina, tym większe niebezpieczeństwo wystąpienia alergii. Co więcej, skóra może się również zbuntować przeciw środkom chemicznym wykorzystywanym do barwienia tekstyliów i ich dezynfekcji. Szczególnie niebezpieczne są sztuczne barwniki oraz formaldehydy stosowane w procesie produkcji ubrań. Mogą one powodować wysypkę, liszaje, pokrzywkę, a nawet atopowe zapalenie skóry. Na takie dolegliwości szczególnie narażone są dzieci, dlatego wybór bezpiecznych tkanin dla maluszków ma jeszcze większe znaczenie!

  1. Grzyby

Ubrania przyniesione ze sklepu, choć teoretycznie nowe i nieużywane, są zamieszkiwane przez miliony nieproszonych gości – bakterii i grzybów. Transportowane, przechowywane na zakurzonych magazynach, dotykane przez setki osób, zanim trafią do Waszych rąk, wcale nie są czyste. Badacze z wydziału mikrobiologii na Uniwersytecie w Nowym Yorku odkryli na ubraniach ze sklepu ślady wydzielin z dróg oddechowych, a także bakterie bytujące na skórze, a nawet bakterie kałowe. Na jedwabnej bluzce były bakterie z pochwy i drożdżaki. Starajcie się nie przymierzać ubrań i butów na gołą skórę, a po zakupie koniecznie je wypierzcie!

  1. Choroby układu nerwowego

Lubicie miękkie ubrania? Kto nie lubi. Niestety, mogą one szkodzić Waszemu zdrowiu. Dotyczy to nawet ubrań naturalnych, na przykład wełny, ponieważ po strzyżeniu czyści się ją rozpuszczalnikiem – trójchloroetylenem, który może atakować układ nerwowy. Z kolei formaldehyd, środek bakteriobójczy, wykorzystywany w produkcji materiałów niewymagających prasowania, jest silnym alergenem i może przyprawić Was o bóle głowy. Dosłownie. Należy również pamiętać, ze w produkcji tekstyliów wykorzystywane są metale ciężkie – nikiel, ołów czy kadm, które zwiększają ryzyko zachorowania na nowotwór i wystąpienia zaburzeń neurologicznych.

  1. Choroby układu hormonalnego

Zaburzenia układu hormonalnego mogą powodować ftalany – rakotwórcze związki wykorzystywane do utwardzania plastikowych elementów i utrwalania nadruków oraz nonynofenole, używane do prania barwionych włókien.

  1. Choroby nerek

Odzież wodoodporna – stroje kąpielowe, buty i kurtki, a właściwie substancje polifluorowane używane do jej produkcji, mogą mieć negatywny wpływ na działanie naszych nerek. Jest to tym bardziej niebezpieczne, że na przykład stroje kąpielowe zakładamy bezpośrednio na skórę, więc szkodliwe chemikalia mają większą możliwość przedostania się przez skórę do naszego organizmu.

  1. Zaburzenia płodności

Nawet jeśli nie wyrzucicie od razu wszystkich ubrań z materiałów sztucznych, koniecznie przejrzyjcie swoją bieliznę! Większość bielizny obecnie jest kolorowa i mięciutka, co wskazuje na wykorzystanie barwników i szkodliwych substancji chemicznych w jej produkcji. Starajcie się na co dzień wybierać bieliznę  wykonaną z wysokiej jakości materiałów naturalnych, przede wszystkim z bawełny. Ponadto, dbajcie o to, aby bielizna nie była za ciasna. W innym przypadku możecie borykać się z zaburzeniami płodności. Unikajcie również nadruków na bieliźnie – niektóre tkaniny zadrukowuje się, metodą stosowaną w drukarni i utrwala się polimerem, powodującym problemy z płodnością.

  1. Choroby nowotworowe

Formadlehyd, flatany, nonynofenole, polifluory, rozpuszczalniki, sztuczne barwniki z chromem lub siarką, związki azotowe, metale ciężkie – te wszystkie toksyczne związki chemiczne stosowane są w procesie produkcji tkanin, nie tylko tych z najniższej półki. Są one bardzo szkodliwe dla ludzkiego organizmu i poza wyżej wymienionymi chorobami mają również działanie rakotwórcze. Ponieważ odzież ma częsty kontakt z naszą skórą, a wilgoć i pot często jeszcze zwiększają uwalnianie się toksyn, wybieranie sztucznych materiałów i noszenie ich bez wcześniejszego wyprania może mieć bardzo poważne konsekwencje dla naszego zdrowia.

Co robić? Jak się chronić?

Przede wszystkim – koniecznie prać przyniesione ze sklepu ciuchy. Dobrze też, by temperatura prania była jak najwyższa (oczywiście nie zawsze jest to możliwe, ale najlepiej 60 stopni). Starajcie się wybierać ubrania wykonane z naturalnych materiałów z atestami, najlepiej wyprodukowanych w Europie, gdzie są dużo bardziej restrykcyjne przepisy dotyczące wykorzystania chemikaliów. Szczególnie zwracajcie na to uwagę przy wyborze ubrań dla dzieci oraz bielizny. Zrezygnujcie z ciasnych ubrań wykonanych z syntetycznych włókien. Pamiętajcie, nawet takie pozornie nieistotne rzeczy mają duży wpływ na Wasze zdrowie!